W październiku 2018 opublikowano badanie (patrz wpis z 29 kwietnia br.), które wykazało związek miedzy zawałem mięśnia sercowego a używaniem e-papierosów. Ze względu na zastosowaną metodologię (nie sprecyzowano co było pierwsze: zawał czy wapowanie) praca spotkała się z mocną krytyką.
Pod koniec czerwca br. zespół tego samego głównego autora opublikował w Journal of the American Heart Association (JAHA) potwierdzenie wcześniejszych wyników, tym razem czerpiąc dane z programu Population Assessment of Tobacco and Health (PATH). Jest to reprezentatywne badanie podłużne (polegają one na obserwacji tych samych osób wielokrotnie, na przestrzeni wielu lat) dotyczące używania tytoniu i stanu zdrowia osób monitorowanych w USA. Kwestionariusz w badaniu PATH zawiera pytanie: „How old were you when you were first told you had a heart attack (also called myocardial infarction) or needed bypass surgery?” (w skrócie: ile miałeś lat kiedy wystąpił zawał lub potrzebowałeś pomostowania tętnic). Tymczasem autorzy całkowicie zignorowali to pytanie!
Profesor Medycyny Uniwersytetu Louisville, Brad Rodu w czasopiśmie USA Today doniósł, że po przeanalizowaniu tych samych danych z PATH, których użyli autorzy badania, większość z 38 waperów miała atak serca kilka lat przed użyciem e-papierosa. Ponieważ czasopismo JAHA nie ma działu Letters to-the-editors ani innego forum do zamieszczenia komentarzy, wysłał do redakcji pismo w którym apeluje: „Ponownie wzywamy do podjęcia odpowiednich działań w odniesieniu do tego artykułu, w tym jego retraktowania”.
Przytoczone powyżej dowody rzucają ponure światło na obiektywność i rzetelność naukową autorów omawianego artykułu. Dodatkowy i chyba ważniejszy aspekt tej sprawy to nagłośnienie przez media (ze względu na prestiżowe czasopismo i bardzo znanego autora profesora Stantona Glanza), wiadomości: „E-papierosy powodują zawał”, która raz upubliczniona staje się trudna do sprostowania.