Zacznę nietypowo. Zostałem niedawno zapytany przez znajomego, co sądzę o woreczkach nikotynowych. Odruchowo zacząłem przedstawiać mu swoją wiedzę na temat snusu, tytoniu specjalnie spreparowanego popularnego w Szwecji, Finlandii i w Norwegii ale zabronionego w pozostałych krajach UE. W momencie kiedy zacząłem opowiadać, że FDA w październiku 2019 ogłosiło (patrz wpis na blogu 1 listopada 2019 – Snus – świadectwo efektywności strategii redukcji szkód wywołanych paleniem tytoniu), że marka General Snus (najpopularniejsza w Szwecji) jest mniej szkodliwą alternatywą dla papierosów, znajomy przerwał mi i powiedział, że nie o ten produkt mu chodzi.
Wówczas przypomniałem sobie konferencję SRNT w 2019 r. w San Francisco, gdzie na stoisku jednej z firm były reklamowane woreczki (saszetki) nikotynowe (WN), (ang, nicotine pouches). Byłem razem z kolega i współpracownikiem Leonem Kośmiderem, będącym wówczas na postdocu w Virginia Commonwealth University. Leon uwielbia eksperymentowanie. W tym czasie był użytkownikiem e-papierosów (EP). Nie byłby więc sobą gdyby nie wypróbował również WN. Kilka pierwszych prób nie zachęcało specjalnie do używania tego produktu ze względu na mrowienie. Jak się jednak okazało, powodem było niewłaściwe używanie WN polegające na mimowolnym żuciu co skutkowało szybką ekstrakcją nikotyny z zawartości woreczków. W kolejnych miesiącach pobytu w Stanach, Leon przestawił się z EP na WN, często zastępując nimi również kawę. Dla niego WN nikotynowe stały się bardziej atrakcyjne niż EP.
Obecnie przeglądając sieć ,zauważyłem stronę sklepu oferującego ten produkt na polskim rynku konsumpcyjnym. Mając doświadczenie w obszarze alternatywnych form dostarczania nikotyny uznałem, że WN mogą być niezmiernie interesującą propozycją dla palaczy papierosów.
WN nie zawierają tytoniu i są wykonane z przepuszczalnych włókien wiskozowych, zawierają specjalną matrycę składającą się z wody i mikrokrystalicznej celulozy pochodzącej z włókien sosny. Do tej matrycy dołączono nikotynę o czystości farmakopealnej, dodatki smakowe i aromaty, środek zagęszczający i stabilizujący, sól, substancje słodzące. Są dostępne w różnych smakach i różnej zawartości (mocy) nikotyny, oferując dorosłym palaczom i waperom alternatywny sposób dostarczania nikotyny bez smaku lub zapachu związanego z tytoniem (cytat z pracy omówionej poniżej)
Co moim zdaniem jest najważniejsze: produkty te powinny reprezentować podobny poziom bezpieczeństwa jak gumy nikotynowe używane w nikotynowej terapii zastępczej. W porównaniu z EP nie dostarczamy organizmowi substancji toksycznych (np. formaldehyd , acetaldehyd, akroleina), które znajdują się w aerozolu z EP w wyniku termicznej degradacji substancji bazowych (gliceryny i glikolu propylenowego). Kolejną niezmiernie ważną zaletą jest dostarczanie nikotyny na drodze pokarmowej a nie oddechowej. Chodzi tutaj głównie o substancje smakowe, które dostarczane na drodze pokarmowej są całkowicie nieszkodliwe a inhalowane do płuc mogą stać się niebezpieczne.
Te teoretyczne rozważania znalazły potwierdzanie w pracy opublikowanej w Food and Chemical Toxicology omawiającej ocenę toksykologiczną ekstraktów z WN (LYFT) i ich porównanie z ekstraktami ze snusu (CRP1.1) oraz z referencyjnego papierosa (1R6F). Autorzy zastosowali szereg współczesnych testów przesiewowych in vitro związanych z żywotnością, stresem oksydacyjnym i genotoksycznośią, wykorzystując ludzkie fibroblasty jamy ustnej (HGF) i ludzkie komórek inabłonka płuc (H292). Badano równoważne ilości ekstraktów ze wszystkich trzech produktów.
Jedna z najbardziej przekonywujących dla czytelnika grafik, zawartych w artykule pokazana jest poniżej.
Mapa ilustrująca minimalne efektywne stężenie (MEC) lub najniższe stężenie, które indukowało 1,5-krotny wzrost w porównaniu z kontrolą pożywki i przedstawione jako stężenie nikotyny dla każdego rodzaju produktu w tym badaniu. Białe kwadraty wskazują, że żadne z badanych stężeń nie przekroczyło MEC (> 1,5-krotnie od kontroli pożywki)
Interpretacja diagramu: nawet duża dawka nikotyny nie wpłynęła w przypadku WN na badane parametry biochemiczne (oprócz glutationu) czego nie można powiedzieć o snusie i papierosach.
Co prawda, nie ma tutaj porównania z EP ale jestem, jako osoba od ponad dekady zajmująca się alternatywnymi metodami dostarczania nikotyny do organizmu, głęboko przekonany, że toksyczność aerozolu z EP znalazłaby miejsce przed lub pomiędzy snusem a referencyjnymi papierosami.
Niewątpliwie mamy do czynienia z najmniej szkodliwym dla palaczy alternatywnym produktem dostarczającym nikotynę. Jeśli palacze zdobędą się na wysiłek aby całkowicie przejść z palnych wyrobów tytoniowych na woreczki nikotynowe będzie, to tylko z korzyścią dla ich zdrowia a być może również wspomoże to proces uniezależnienia się od nikotyny.
I to jest powód dla którego będę śledził doniesienia naukowe poświęcone WN. Jednocześnie w najbliższym czasie, w moim zespole badawczym, podejmiemy badania w tym kierunku.