Coraz więcej publikacji w obiegu międzynarodowym, porusza kwestie związane używania e-papierosów jako narzędzia wspomagającego rzucenie palenia. Po październiku 2021 r., kiedy to FDA zezwoliła na wprowadzenie do obrotu trzech produktów e-papierosów (ale wiele innych produktów odrzuciła) w oparciu o procedurę Premarket Tobacco Product Application (co jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że produkt jest odpowiedni do ochrony zdrowia publicznego) pojawiło się kilka interesujących prac. Oczywiście również tych które dezawuują ten produkt we wszelki możliwy sposób (ale te trudno nazwa interesującymi, raczej irytującymi)
Na stronie Narodowego Instytutu Zdrowia US ukazało się omówienie pracy zespołu badaczego kierowanego przez dr Karin Kasza i Andrew Hyland z Roswell Park Comprehensive Cancer Center. Naukowcy badali dane zebrane w latach 2014-2019 w badaniu PATH (ang. Population Assessment of Tobacco and Health). PATH to długoterminowe badanie wzorców używania tytoniu i wyników zdrowotnych w Stanach Zjednoczonych. Było finansowane przez Narodowy Instytut ds. Nadużywania Narkotyków (NIDA) NIH oraz Centrum ds. Produktów Tytoniowych FDA. Tym samym częste zarzuty anty-nikotynowców, że maczał w tym palce Big Tabacco nie znajdą tutaj uzasadnienia.
We wnioskach autorzy piszą:
W tym badaniu kohortowym codzienne używanie e-papierosów wiązało się z większym prawdopodobieństwem zaprzestania palenia wśród palaczy, którzy początkowo nie planowali rzucić palenia. Odkrycia te wspierają uwzględnienie palaczy, którzy nie planują rzucić palenia, podczas oceny potencjalnego ryzyka i korzyści e-papierosów w rzucaniu palenia w całej populacji.
Jest tu więc wezwanie do uwzględniania w badaniach tego typu całej populacji a nie wybranych grup, dla których wyniki potwierdzają z góry założoną tezę o braku wpływu e-papierosów na zaprzestanie palenia lub też stosowania bardzo specyficznych pytań o czym poniżej.
Ostatnio ukazała się praca w Tobacco Control pt. Skuteczność e-papierosów jako środków wspomagających rzucanie palenia: dowody z kohorty badania PATH, 2017–2019. Autorzy badali grupę palaczy próbujących rzucić palenie lub zainteresowanych przejściem na inny system dostarczania nikotyny. Stwierdzili że „Wzrosty sprzedaży e-papierosów o wysokiej zawartości nikotyny w 2017 r. (w USA) nie przełożyły się na większą liczbę palaczy używających tych e-papierosów do rzucenia palenia. Średnio używanie e-papierosów do zaprzestania palenia w 2017 r. nie poprawiło skutecznego rzucenia palenia ani nie zapobiegło jego nawrotom.
Krytyczną analizę tego artykułu przez American Council on Science and Health znajdziecie tutaj.
Ze swojej strony podkreślę specyficzne pytanie używane przez autorów tego artykułu w stosunku do palaczy którzy deklarowali zaprzestanie palenia
„Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy paliłeś papierosa, nawet jedno czy dwa zaciągnięcia?” Używając tego wskaźnika, osoba, która prawie całkowicie rzuciła palenie, z wyjątkiem „nawet jednego lub dwóch zaciągnięć się” papierosem, oraz osoba która wróciła do palenia paczki dziennie, zostanie potraktowana w ten sam sposób – czyli jako osoba powracająca do nałogu. Ta definicja ignoruje fakt, że wielu palaczy stopniowo przestawia się z papierosów palnych na ich elektroniczne odpowiedniki.
Oczywiście takie sformułowanie pytań jest dopuszczalne ze względu na historię badań ankietowych związanych z paleniem tytoniu. Tak jak napisałem powyżej, mam krytyczny stosunek do takich sformułowań. Jestem przekonany że jedynie randomizowane badania kliniczne dadzą nam odpowiedź na skuteczność e-papierosów w rzuceniu palenia o czym wielokrotnie pisałem w poprzednich wpisach.
Na zakończenie dwa wyważone, rzetelne artykuły z Australii i z US. Pierwszy zawiera rzecowe rady dla palaczy: „Farmakoterapia połączona z poradnictwem Terapia behawioralną) może pomóc rzucić palenie. Najskuteczniejszymi terapiami pierwszego rzutu są wareniklina i skojarzona nikotynowa terapia zastępcza. Papierosy elektroniczne są uważane za drugą opcję dla palaczy, którzy nie są w stanie rzucić palenia za pomocą innych terapii”
Drugi, autorów pracujących w Department of Population Health, New York University Grossman School of Medicine, zachęca do bezstronnego przyjrzenia się e-papierosom „ E-papierosy mają ogromny potencjał, aby służyć jako narzędzie do redukcji szkód związanych z paleniem wśród trudnych do leczenia palaczy. Nie należy lekceważyć prawdopodobnej znaczącej korzyści płynącej z e-papierosów dla zdrowia publicznego z powodu strachu i dezinformacji. Należy znaleźć równowagę między dużą ostrożnością, aby zapobiec nowemu pokoleniu osób uzależnionych od nikotyny, a potencjalnymi korzyściami e-papierosów w redukcji szkód wśród obecnych palaczy.”
