Koronawirus odsunął na daleki plan wszystkie inne sprawy. Nic dziwnego bo sprawa jest bardzo poważna. Szczególnie poważnie i rozsądnie powinni podejść do tego ludzie młodzi i nie traktować najbliższych dni wolnych od zajęć jako ferii. Na uczelni odwołano zajęcia, pracownicy, ci którzy mogli przeszli na zdalna pracę. Te i inne sprawy spowodowały przerwę w omawianiu na blogu nowych wydarzeń związanych ze strategią redukcji szkód wywołanych paleniem tytoniu. W ciągu tych trzech ostatnich tygodni pojawiły się moim zdaniem dwa znaczące wydarzenia. Pierwsze to pojawienia się czwartego z kolei raportu PHE_March_2020 Public Health of England „Wapowanie w Anglii: aktualizacja dowodów obejmujących zdrowie psychiczne i ciążę, marzec 2020 r”. Chociaż zagadnienia zamieszczone w tytule są priorytetowe w tej publikacji, to znalazły się tam również najnowsze dane dotyczące rozpowszechnienia wapowania wśród młodzieży. A oto trzy początkowe wnioski:
- obecne używanie e-papierosów(co tydzień lub krócej niż co tydzień) wśród młodych ludzi w Anglii utrzymuje się na względnie stałym poziomie, i według najnowszych szacunków odsetek ten wynosi 6% osób w wieku 11–15 lat (2018 r.) i 5% osób w wieku 11–18 lat latków (2019 r.)
- starsze dzieci są bardziej skłonne do wapowania. Obecne rozpowszechnienie wśród 11-latków oszacowano na mniej niż 1% w 2018 r. w porównaniu z 11% 15-latków
- wapowanie dotyczy głównie młodych ludzi, którzy mają doświadczenie w paleniu. Mniej niż 1% 11- do 18-latków, którzy nigdy nie palili, to obecnie waperzy
Szczególnie istotny jest ostatni punkt, który zaprzecza lansowanemu przez przeciwników e-papierosów efektowi „gateway”. Oczywiście nie zmienia to faktu, że każda ilość wapujacej młodzieży stanowi wyzwanie dla zdrowia publicznego.
Dla dorosłych osób skala wapowania przedstawia się następująco:
- obecne rozpowszechnienie e-papierosów wśród dorosłych w Anglii utrzymuje się na stałym poziomie od 2014 r., w 2019 r. było to od 5% do 7%
- obecne rozpowszechnienie wapowania wśród palaczy wahało się w przedziale od 14% do 20% we wszystkich badaniach, ponownie wykazując niewielkie zmiany od 2014 r
- obecna częstość występowania wapowania wśród byłych palaczy nadal rośnie i w 2019 r. wynosiło od 12% do 13%
- wapowanie pozostaje najbardziej powszechne wśród palaczy i byłych palaczy, natomiast mniej niż 1% to osoby, które nigdy nie paliły a zaczęły wapować
Drugim wydarzeniem, które warto sobie przyswoić a przynajmniej od czasu do czasu zaglądać jest rewelacyjny blog Cliva Batesa „Nicotine science and policy Q & A”. Clive Bates Q&A Napisany jest w formie pytań i odpowiedzi, oczywiście z wieloma odnośnikami. W sumie około 60 pytań, a więc obszar obejmujący praktycznie wszystkie zagadnienia związane z e-papierosami. Gorąco polecam!
