Elektroniczny papieros Zaprzestanie palenia tytoniu

Jak skuteczne są leki i e-papierosy w rzucaniu palenia i co działa najlepiej?

Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w najnowszym przeglądzie Cochrane opublikowanym w mijającym tygodniu. “Pharmacological and electronic cigarette interventions for smoking cessation in adults: component network meta‐analyses” to tytuł nowej pracy opublikowanej na podstawie najbardziej prestiżowej bazy stworzonej dla medycyny opartej na dowodach (wielokrotnie pisałem o tej bazie w poprzednich wpisach). Tym razem autorzy  porównali leki stosowane w terapii antynikotynowej, środki nikotynowej terapii zastępczej i oczywiście e-papierosy.  Poniżej główne wyniki.

E-papierosy, wareniklina i cytyzyna w największym stopniu pomogły ludziom rzucić palenie. Na każde 100 osób od 10 do 19 prawdopodobnie rzuci palenie z pomocą e-papierosa; 12 do 16 przy użyciu warenikliny; i 10 do 18 przy użyciu cytyzyny. Dla porównania, 6 na 100 osób prawdopodobnie rzuci palenie niestosując leków/e-papierosów ani placebo. Wydaje się, że osoby stosujące jednocześnie dwie formy nikotynowej terapii zastępczej, na przykład połączenie plastra nikotynowego i gumy nikotynowej, miały podobny wskaźnik rzucenia palenia jak osoby stosujące e-papierosy, wareniklinę i cytyzynę. Wydaje się, że same plastry nikotynowe lub inna forma nikotynowej terapii zastępczej (guma, pastylka do ssania) i bupropion pomagają mniejszej liczbie osób rzucić palenie, ale nadal działają lepiej niż brak leków/e-papierosów lub placebo (odpowiednio 8, 9 i 9 osób na 100). ). Wydaje się, że nortryptylina (dostępna tylko w Nowej Zelandii) spowodowała najmniejszą liczbę osób rzucających palenie; na każde 100 osób stosujących nortryptylinę od 6 do 11 prawdopodobnie zrezygnuje z palenia.

Podsumowując – najbardziej skutecznymi interwencjami były e-papierosy nikotynowe, wareniklina i cytyzyna (wszystkie z dużą pewnością), a także skojarzona NRT (efekt addytywny, pewność nieoceniona). Obecnie nie już wątpliwości, że e-papierosy swoją skutecznością dorównują a nawet przewyższają farmakoterapię.

Proszę teraz się zastanowić  na jakim poziomie byłoby rozpowszechnienie palenia, gdyby nie karmiono społeczeństwa informacjami o rzekomych straszliwych konsekwencjach zdrowotnych wapowania co jest główną przyczyną negatywnego podejścia bardzo wielu palaczy do tych produktów uważających je za równie lub bardziej szkodliwe w porównaniu z  palnymi wyrobami tytoniowymi.

0
0
votes
Article Rating