Elektroniczny papieros Zaprzestanie palenia tytoniu

Elektroniczne papierosy mogą być skutecznym środkiem wspomagającym zaprzestanie palenia!

Nie milkną negatywne komentarze dotyczące elektronicznych papierosów, którym przypisuje się winę za odnotowane w USA przypadki ostrej niewydolności płuc, przede wszystkim wśród młodzieży. Temat ten opisałem we wcześniejszych wpisach, ale sytuacja jest dynamiczna. Zanotowano już zgon sześciu osób i wydaje się, że to nie koniec. Pomimo coraz solidniejszych dowodów, że to nie e-papierosy z liquidami nikotynowymi ale liquidy z THC zanieczyszczone substancjami oleistymi (THC jako związek silnie lipofilowy nie rozpuszcza się w typowej dla e-papierosów mieszaninie gliceryny i glikolu propylenowego, dlatego trzeba dodawać do liquidu substancji o własnościach lipofilowych/olej), kupowane z nielegalnych źródeł są przyczyną tych tragicznych zdarzeń,  najwyższe władze USA nakazały opracowanie planu eliminującego dodatki smakowe w liquidach. W ubiegłą środę prezydent Trump powiedział o wyeliminowaniu “a problem in our country,”.

Byłoby niesprawiedliwym obarczać wszystkie media za wywołanie histerii związanej z używaniem e-papierosów. Pojawiło się kilka artykułów (w tym od redakcji) w opiniotwórczych czasopismach oddających rzeczywistą skalę zagrożeń oraz przestrzegających, że wprowadzenie kolejnych restrykcyjnych regulacji może spowodować powrót użytkowników e-papierosów do papierosów konwencjonalnych i związanych z tym konsekwencji dotyczących chorób odtytoniowych. Poniżej przytaczam kilka tytułów:

The Wall Street Journal: “The Stakes of the Vape Debate. The political frenzy ignores adults who want to quit smoking.”

The Economist: “Don’t panic about e-cigarettes. Banning them all will cause far more harm than good”

Politico: “Europe’s missing ‘vaping sickness’ ”

The Globe Post: “Vague Warning to Stop Vaping E-Cigarettes is Incorrect and Irresponsible”

W powodzi, w większości jednak negatywnych, medialnych (i nie tylko) wypowiedzi na temat e-papierosów i ich związku z odnotowanymi przypadkami ostrej niewydolności płuc w USA, nie zauważono przełomowych badań świadczących, że e-papierosy mogą stanowić skuteczny środek wspomagający zaprzestanie palenia tytoniu. Chodzi o pracę nowozelandzkich uczonych. Pierwszym autorem jest dr Natalie Walker a w składzie autorów jest również profesor Christopher Bullen, wybitny znawca tematyki związanej z e-papierosami od samego początku zaistnienia tych produktów na rynku konsumenckim. Pamiętam przede wszystkim jego publikację w NEJM  z 2016 roku, dotyczą polemiki z prof. S. Glantzem, związanej z pytaniem redakcji: “Czy poleciliby e-papierosa jako narzędzie do zaprzestania palenia w przypadku gdyby inne obecne na rynku medycznym środki nie spełniły swojej roli?” (E-Cigarettes and Smoking Cessation).

Wracając do artykułu Natalie Walker. Między 17 marca 2016 r. a 30 listopada 2017 r., 1124 osób przydzielono do trzech grup: używających plastrów nikotynowych, plastrów plus e-papierosa nikotynowego lub plastry plus e-papieros bez nikotyny. Po 6 miesiącach abstynencje zachowało 7% uczestników plastrów plus grupa e-papierosów z nikotyną, 4% w grupie plastry plus e-papierosy bez nikotyny i tylko 2%  w grupie plastrów. W konkluzji autorzy stwierdzają, że łączenie produktów nikotynowych o zmniejszonej szkodliwości, takich jak plastry nikotynowe z e-papierosem nikotynowym, może prowadzić do nieznacznej poprawy zaprzestania palenia w porównaniu z uzyskaną dzięki stosowaniu plastrów oraz e-papierosa bez nikotyny (lub samych plastrów), bez oznak poważnej szkody w perspektywie krótkoterminowej. Potwierdza to wcześniejsze wnioski wynikające z badań prof. Petera Hajka, że e-papierosy wspomagane, tym razem terapią behawioralną, są dwukrotnie bardziej skutecznym sposobem zaprzestania palenia niż sama nikotynowa terapia zastępcza (omówiłem to na blogu 28 maja).

Komentarz do tej pracy napisał profesor Neal Benowitz, niekwestionowany autorytet w dziedzinie Tobacco Control.  „….Liczba osób przerywających uczestnictwo była znacznie większa w grupie samych plastrów, a czas użytkowania produktu był również krótszy niż w pozostałych dwóch grupach. Zatem schemat leczenia, który obejmuje e-papierosy, jest znacznie bardziej akceptowalny niż same plastry. (patrz rycina z suplementu)

Dopuszczalność leczenia (e-papierosami) ma kluczowe znaczenie dla powszechnej aprobaty takiego sposobu leczenia i  tym samym wpływu na populację…… podwójne leczenie e-papierosami i plastrami nikotyny pomaga w rzuceniu palenia a wskaźniki rzucania palenia są wyższe w przypadku e-papierosów nikotynowych niż w przypadku e-papierosów bez nikotyny, są solidne. Badanie wspiera krajowe polityki, które umożliwiłyby udostępnienie e-papierosów nikotynowych w celu promowania rzucenia palenia.” (wytłuszczenie moje)

Jest to niewątpliwie jedno z najsilniejszych przesłań skierowanych do środowiska decydentów.

Z mojego punktu widzenia tę pracę należy widzieć w szerszym kontekście. Prowadząc badania ze swoim zespołem spotykałem się z setkami osób palących, w tym również takimi, którzy próbowali zaprzestać palenia. Chociaż nie prowadziliśmy badań w tym kierunku (tzn. zaprzestania palenia), z większości rozmów wynikało, że nawyki behawioralne stanowią istotną zaporę w stosowaniu NTZ jak i farmakoterapii. Natomiast to co potrafi te nawyki podtrzymać, tzn. e-papierosy było nieakceptowalne ze względu na przekonanie respondentów o większej szkodliwości używania e-papierosów (wapowania) w porównaniu z paleniem tytoniu. Oczywiście takie przekonanie wykształciły media i nieprawdziwe wypowiedzi osób, często z tytułami naukowymi, które w wielu przypadkach nie widziały tego produktu na oczy (nie mówiąc już o badaniach). Moim zdaniem to jest główny problem w opisywanym przedmiocie – brak prawdziwej i rzetelnej wiedzy w społeczeństwie.

Dochodzimy więc do sedna sprawy. Histeria wywołana w USA poprzez fałszywą interpretacje wydarzeń, przełoży się na doniesienia w innych krajach w myśl zasady „bad news is good news”. Nie pomoże to nastolatkom a zniweczy możliwości porzucenia palenia dla znacznej populacji palaczy i tym samym przedłużanie istnienia jednego z najważniejszych problemów zdrowia publicznego a mianowicie chorób odtytoniowych.

0
0
votes
Article Rating