Pod koniec lipca br. rząd UK opublikował zieloną księgę zatytułowaną „Postęp w zakresie naszego zdrowia: zapobieganie w latach 2020” (“Advancing our health: prevention in the 2020s”), przedstawiającą plany zwalczania możliwego do uniknięcia złego stanu zdrowia w najbliższej przyszłości. Jednym z problemów, na które zwrócono uwagę w tym raporcie, jest szkodliwy wpływ palenia, narodowego problemu zdrowotnego w Anglii (rozdział 2).
Anglia należy do przodujących krajów świata w zwalczaniu epidemii palenia tytoniu. Świadczą o tym oficjalne dane dotyczące rozpowszechnienia palenia tytoniu. W roku 2011 paliło 19,8% dorosłej populacji (18+). Od tego czasu istotnie zmniejszyła się liczba palaczy. W roku 2018 wynosiła 14,4% i była najniższa w Europie. Duża w tym zasługa rządu Wielkiej Brytanii, który wspiera praktycznie wszystkie formy redukcji szkód wywołanych paleniem tytoniu.
W dokumencie przytoczono jeden z przykładów obrazujących wysiłki władz w kierunku zaprzestania palenia. Opisano jeden z projektów zatytułowany „Salford – Swap to Stop”. Projekt skierowany był do najemców mieszkań socjalnych, którzy są bardziej skłonni do palenia tytoniu. Szacuje się, że 30% dorosłych z tej grupy jest palaczami co stanowi dwukrotność średniej krajowej.
W ramach kompleksowych działań lokalnych związanych z paleniem tytoniu, rada miasta Salford podjęła współpracę z lokalną spółką mieszkaniową, organizacją „Rzuć palenie”, aptekami i zarejestrowanym sklepem sprzedającym elektroniczne papierosy. Palaczom podano bezpłatny pakiet startowy e-papierosów, a także wsparcie behawioralne w celu rzucenia palenia. Popyt był wysoki: w ciągu 10 tygodni zrekrutowano ponad 1000 palaczy, z których 20% całkowicie rzuciło palenie.
Autorzy zielonej księgi piszą: „Dążymy do tego, aby w 2030 r. uwolnić się od dymu tytoniowego w Anglii. Obejmuje to ultimatum dla przemysłu, aby palne wyroby tytoniowe do roku 2030 stały się przestarzałe., a palacze zaprzestaną palenia lub przejdą do produktów o obniżonym ryzyku, takich jak e-papierosy. Dalsze propozycje zmierzające do przejścia na wolne od dymu 2030 zostaną określone w późniejszym terminie.”
W tym kontekście warto zapoznać się również z raportem przygotowanym przez Komitet Nauki i Technologii zamówionym w ubiegłym roku przez Izbę Gmin parlamentu brytyjskiego. Poniżej przytaczam ostatni (13) wniosek z tego raportu:
„Rząd powinien przeprowadzić przegląd przepisów dotyczących e-papierosów i nowych wyrobów tytoniowych, które są obecnie stosowane na mocy prawodawstwa UE, w celu określenia zakresu zmian po Brexicie, w tym opartego na dowodach przeglądu przypadku zaprzestania zakazu używania snusu. Powinno to być częścią szerszego podejścia do otoczenia regulacyjnego bardziej proporcjonalnego do ryzyka; gdzie przepisy, zasady reklamowe i podatki / cła odzwierciedlają dowody na względną szkodliwość różnych dostępnych e-papierosów i wyrobów tytoniowych. Chociaż podejście oparte na dowodach jest samo w sobie ważne, to może także pomóc w zachowaniu, którego chcemy jako społeczeństwo – mniej palenia wyrobów konwencjonalnych i większe wykorzystanie i akceptacja e-papierosów i nowatorskich wyrobów tytoniowych, jeśli służy to ograniczeniu liczby palących.”
Trudno mi zrozumieć dlaczego w innych krajach nie korzysta się z dokonań brytyjskich w dziedzinie wspomagania wszelkich form prowadzących do redukcji szkód wywołanych paleniem tytoniu w tym popierania i wspomagania przejścia z papierosów konwencjonalnych na mniej szkodliwe wyroby nowatorskie. Ograniczenie wyobraźni do potencjalnego, ale nie udowodnionego efektu „bramki” wśród młodzieży a utrata z pola widzenia milionów palaczy i związanych z tym chorób odtytoniowych, to najpewniej kilka dalszych dekad z epidemią palenia tytoniu w roli głównej i konsekwencjami zdrowotnymi z tym związanymi.